Ppłk OFFENKOWSKI Zenon Lucjan

Ppłk OFFENKOWSKI Zenon Lucjan (1901-1959) – ur. w Radziwiu pod Płockiem. Rodzicami jego byli Wacława z domu Małkowska i Antoni Offenkowski. Młody Zen z domu wyniósł patriotyczne wychowanie i przekonanie o konieczności aktywnego działania społecznego. Jego stryj Zenon Julian Offenkowski, w wyniku swojej działalności społecznej, musiał w trybie pilnym emigrować do Francji, potem do Szwajcarii. Po powrocie do kraju, w Krakowie został zatrzymany przez CK Policję i deportowany do zaboru rosyjskiego. Tam był natychmiastowo zatrzymany i zesłany w głąb Rosji. Od tego momentu jego los był nieznany. Starszy o 4 lata brat Stanisław tworzył w Płocku drużynę Strzelca, w wieku 17 lat, z grupą młodzieży wyjechał do Krakowa i wstąpił do 1 Brygady Legionów Polskich. Po roku walk powrócił do Płocka i stał na czele 2 kompani POW. Brał aktywny udział w wyzwalaniu miasta z rąk niemieckich.

Fot. 1. Zenon i Stanisław Offenkowscy.

Mając takie wzory Zen kończy 3 kl. Gimnazjum Gubernialnego w Płocku, a od 1915 r. pobiera nauki w I Gimnazjum Polskim (Jagiellonce). Należy do POW. W 1918 r. podczas okupacji niemieckiej zostaje zatrzymany za udział w manifestacji i uwięziony na 2 m-ce wraz z kilkunastoma demonstrantami. Zwolniono ich dzięki interwencji ks. prałata Ignacego Lasockiego. Gdy wybucha wojna z Sowietami 1918-21 r. przerywa naukę, by wziąć udział w walkach.

Fot. 2. Zenon Offenkowski podczas walk gdzieś na Wołyniu.
Fot. 3. Zenon Offenkowski w stopniu st. kaprala w 1920 roku
na terenie Twierdzy Modlin.

Po wojnie wraca by ukończyć Jagiellonkę. Wstępuje do szkoły podoficerskiej. Od tego momentu jego dalsze życie jest ściśle związane z wojskiem. Zostaje zawodowym żołnierzem. Kończy podchorążówkę w Warszawie. W latach 1927 – 1929 w randze porucznika służy w szkole podoficerów zawodowych w Grudziądzu. W latach 1930- 1935 służy w 65 p.p. w Grudziądzu. Mianowany na stopień kapitana zostaje przeniesiony do K.O.P. najpierw w Budsławiu potem w Wilejce. Pełni tam funkcję I-go adiutanta dowódcy pułku. Wojna zastaje go wraz z żoną i pasierbicą w Wilnie. Są świadkami wkroczenia oddziałów litewsko-sowieckich i związanych z tym tragicznych wydarzeń. Prawdopodobnie niemieckie pochodzenie żony oraz przekupienie funkcjonariusza NKWD ratuje mu życie i udaje się mu uniknąć męczeńskiego losu tysięcy polskich oficerów. Ukrywa się w miejscowości Żagory (obecnie okręg szawelski na Litwie).

Fot.4. Zima w Żagare (dawniej Zagory)

Wspomaganemu przez rodzinę w okupowanej Polsce udaje się doczekać tworzenia polskich jednostek w ZSRR. Wkrótce zaciąga się do tworzonej w ZSRR armii gen. Władysława Andersa. Najbliższe lata dzieli los tysięcy polskich wygnańców, którzy przemierzyli pół świata, by walczyć o wolną Polskę. Początkowo w ramach 3 Dywizji Strzelców Karpackich walczy o Tobruk.

Fot.5. Szkolenie ogniowe (prawdopodobnie Uzbekistan)

Przydzielony do 5 Kresowej Dywizji Piechoty, mianowany na stopień majora, obejmuje stanowisko zastępcy dowódcy w 5 Kresowym Pułku Artylerii Przeciwpancernej.

Po okresie przygotowań i szkoleń w Iraku i na Bliskim Wschodzie rozpoczynają się walki na Półwyspie Apenińskim.

Fot. 8. Na stanowisku pod Monte Casino.

Podczas walk o Monte Casino przychodzi mu stracić wielu towarzyszy broni.

Fot. 9. Mogiła pod Monte Casino.

W uznaniu zasług w walkach o Monte Casino mjr Offenkowski zostaje odznaczony orderem Virtuti Militari V kl.

Fot.10. Po bitwie.

Po Monte Casino przychodzi kolej na Ankonę i Bolonię.

Koniec wojny zastaje 5 KDP we Włoszech. Rok względnego spokoju i wypoczynku był rokiem niepewności. Co dalej? Zenon Offenkowski jako „sanacyjny oficer” i KOP-owiec nie ma szans na szczęśliwy powrót do Polski. Wraz ze swoimi żołnierzami w 1946 roku jedzie do Anglii.

Za pieniądze otrzymane z odprawy kupuje segment w Londynie i tam mieszka wraz z drugą żoną i pasierbem. Do Polski już nie wraca. Wojna bezpowrotnie rozdzieliła go z matką i rodzeństwem. Zaczyna niedomagać na zdrowiu. Po wyniszczającej chorobie umiera 19 kwietnia 1959 roku. Zostaje pochowany na cmentarzu w Londynie.